CrowdFunding News – Ghost Star, Shadows of Kilforth, Waste Knights 2nd

W tym tygodniu mamy dla was opis trzech świetnych gier, z czego jedna z nich to uderzenie naszej rodzimej Galakty na platformę Kickstarterową. Miłego czytania i wspierania!

GHOST STAR

(6 Marzec – 25 Marzec) Wreak Havoc Games

Kosmiczna przygoda z elementami eksploracji, rozwijania bohatera, strategii oraz walki z obcymi zagrożeniami. Wcielimy się w rolę Kapitan Meg Othani podróżującej do Widmowej Gwiazdy. Na miejscu będziemy badać tajemniczą stację kosmiczną próbując przy tym zachować swoje zmysły i uratować Pułkownika Lightheizera.

Drugie podejście do Kickstartera wydawnictwa, gdyż pierwsza kampania została anulowana. W Ghost Star zagramy wyłącznie sami, ponieważ gra nie ma opcji współpracy czy współzawodnictwa i skupi się na psychologicznym thrillerze. W grze znajdziemy największe fobie i strachy – od pająków, przez clowny i inne przerażające rzeczy. Wśród wspierających twórcy wybiorą osoby, których lęki znajdą się w grze. Sama gra opiera się na kartach i powolnej eksploracji stacji kosmicznej. W jej trakcie wykonywać będziemy misje, walczyć z przeciwnościami i rozwijać naszą bohaterkę.

Wersja podstawowa gry to około 29$, a wersja bogatsza, dodająca art booka itp. to koszt około 36$ lub 51$ jeżeli chcemy dodatkowo neoprenową matę. Cele ulepszają grę jakościowo, jak na razie dodając lnianą powłokę do niektórych kart.

Warto?

+ świetne grafiki i estetyczne wykonanie
+ prawdziwa przygoda dla jednej osoby, specjalnie zaprojektowana pod ten tryb
+ bardzo dobry stosunek ceny do wykonania
+/- „tylko” gra dla jednej osoby
– nowe wydawnictwo i spora niepewność wspierania

Ghost Star - A solo board game you won't want to play alone -- Kicktraq Mini



SHADOWS OF KILFORTH

(1 Marzec – 31 Marzec) Board Legends

Daleko, wzdłuż Wschodnich Granic Kilforth powrócił złośliwy mrok. Nowe, przerażające i niosące zgubę stworzenia wychodzą zza zasłony. Wraz z pojawieniem się nowych zagrożeń, nowi bohaterowie zbierają broń i zmysły, by im sprostać. Z ledwo bezpiecznego Starożytnego Sanktuarium w Moneshoba wyrusza grupka bohaterów. Poprzez mrok, wbrew wszelkim przeciwnościom, bohaterowie muszą udowodnić, że są godni, aby ich sagi nie legły w gruzach.

Shadows of Kilforth jest karcianą grą przygodowa, którą możemy rozgrywać w dwóch trybach: rywalizacja i kooperacja, w tym również solo bez potrzeby grania kilkoma bohaterami. Gra jest okraszona wspaniałymi grafikami, od których ciężko oderwać wzrok. Grafiki te idealnie wpasowują się w przygodowy klimat, nadając grze wyjątkowy charakter. W SoK gracze mają 25 dni na rozwinięcie swoich mocy i pokonanie złej istoty zwanej Starożytną. W ciągu dnia bohaterowie podróżują po świecie Kilforth, mierząc się z przeciwnościami losu, napotykając przeróżne osobistości, zdobywając nagrody i budując swoją historię, zwaną sagą. Podczas każdej rundy, bohater ma określoną liczbę punktów akcji zależną od liczby punktów życia, które rosną wraz z jego rozwojem. Punkty akcji możemy wydawać na: poruszanie się do nowych miejsc, usuwanie przeszkód, przeszukiwaniu pustych miejsc, ukrywaniu się w celu uniknięcia (lub zaskoczenia) wroga, zmierzenie się z wydarzeniem, odpoczynku, handlu i wiele innych, w tym również darmowych, czynności. Shadows jest kontynuacją gry o podobnym tytule, Gloom of Kilforth. Najnowsza gra bazuje na tych samych zasadach co poprzedniczka, ale oferuje zupełnie nowy zestaw kart bohaterów, przedmiotów, potworów czy wydarzeń. Jeśli lubicie Gloom, to w Shadows poczujecie się jak w domu.

 

W aktualnie trwającej kampanii możemy zasadniczo wybrać dwa poziomy wsparcia: Game only w cenie £50 oraz Hall In za £100. W wersji Hall In otrzymamy grę podstawową wraz z SG oraz 3 dodatki z upustem £10. Niestety koszty wysyłki nie są jeszcze znane. W grze pojawia się informacja dla wspierających ‘Touch of Death’, jest to poprzednia nazwa gry i jeśli nie wspieraliście jej wcześniej, nie musicie zaprzątać sobie tym głowy. Dla zainteresowanych warto zaznaczyć, że Shadows i Gloom można ze sobą połączyć, by stworzyć jeszcze większą i epicką rozgrywkę.

Warto?

+ możliwość grania solo jak i w różnych trybach multi
+ niesamowite wkonanie graficzne
+ klimat przygody w klimacie dark fantasy
+ możliwość połączenia z wcześniejszą grą
+ atrakcyjna cena w stosunku do zawartości

Shadows of Kilforth: A Fantasy Quest Game for 1-4 heroes -- Kicktraq Mini



WASTE KNIGHTS 2nd edition

(19 Luty – 13 Marzec) Galakta

Postapokaliptyczna gra przygodowa osadzona w dystopijnej Australii. Od 1 do 4 graczy wcieli się w role podróżujących po tym zniszczonym świecie nomadów, by wspólnie lub przeciwko sobie walczyć z przeciwnościami i zmutowanymi istotami.

Galakta uderza na Kickstartera z drugą edycją znanej już u nas gry Rycerze Pustkowi. Mocno zmieniona forma, bardziej nastawiona na przygodę i unikalne doświadczenie dzięki księdze skryptów, z poprawionymi zasadami i definitywnie lepszą szatą graficzną, prezentuje się bardzo dobrze. Kampania jest już na ostatniej prostej, a twórcy zaprezentowali sporo zawartości – dodatki, aplikacja. Jeżeli szukamy gra w klimatach post-apo to ciężko o lepszego kandydata, bo niestety Fallout zawiódł wielu na tym polu. Co bardzo ważne, całość, łącznie z odblokowanymi celami, będzie dostępna w języku polskim.

Wersja podstawowa gry to wsparcie za $65. W droższej wersji otrzymamy trzy dodatki, a koszt rośnie do 105$. Odblokowanych celów jest całkiem sporo i poza standardem w postaci kart znajdziemy tutaj również kilku dodatkowych bohaterów.

Warto?

+ przyjemna szata graficzna i wykonanie
+ poprawione zasady względem oryginału
+ niezła cena w stosunku do zawartości
+ Galakta to znane wydawnictwo, więc brak ryzyka
+/- oryginał nie był za dobrą grą w opiniach większości
– możliwe, że w sklepach cena gry będzie niższa

Waste Knights: Second Edition -- Kicktraq Mini


SZYBKIE INFO

  • Trwa kampania ekipy z Critical Role na wydanie animowanej serii bazującej na sesjach RPG.  LINK
  • Opisywany przez nas kiedyś projekt z Kickstartera trafił na Zagamw.to i będzie w Polskiej wersji językowej. LINK
  • Games Factory oglosiło upadłość. Po serii wpadek wydawnictwo znika z rynku.